Niewiele
pracowałam, za to oglądałam dramy.
Ostatnia:
Lovers In Prague
Poruszająca historia o tym, jak w pięknym, obcym mieście los
krzyżuje ścieżki dyplomatki- córki prezydenta Korei Południowej i detektywa,
poszukującego swojej niewdzięcznej dziewczyny, on opłacał jej naukę, zamierzał
się żenić, ta tymczasem przepadła bez wieści, jest w ciąży kocha, starego,
bezwzględnego, bogatego typa i tu powiązanie z byłym chłopakiem córki
prezydenta, który opuścił ją na 5 lat, ale wciąż żywi do niej uczucia.
Tyle w
pięknej Pradze.
Później, już w Korei, dyplomatka zostaje pociągnięta do
odpowiedzialności za przekroczenie prędkości. Oficer, który wypisuje mandat,
jest ponad układami.
Zaczyna się historia miłosna… ujawniają się tajemnice,
stare płomienie ponownie wybuchną, mało prawdopodobny romans zaczyna kwitnąć, czy
będzie miał siłę, by trwać?
Teraz trzeba mieć siłę siedzenie od fotela oderwać, żeby trwać w realu, przetrwać zimę i doczekać wiosny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz