Karmienie sikorek definitywnie zakończone. Ile można żreć?
Basta! Zżarły 60 kg nasion słonecznika. Mają teraz owady, które się tłumnie
pobudziły, do obrzydzenia pstrzą na poddaszu moje okna, wypuszczam je 3 razy
dziennie dla ptaszków, na kolejne posiłki. Zakupię teraz coś dla siebie, dla
duszy i zakłócać będę te dziękczynne, świergotliwe hałasy od świtu molestujące
moje uszy.
Może to będzie dobre na deser?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz