Właśnie cały czas gadam o tym na lekcjach a tu tak zwięźle.
A mnie z wiekiem coraz bardziej męczą zmiany, choć tak całkiem nie da się z nich zrezygnować. Już nie wiem co lepsze, umrzeć z nudów, czy na atak serca z powodu zaskoczenia. Życzę wyjść pośrednich:))
Właśnie cały czas gadam o tym na lekcjach a tu tak zwięźle.
OdpowiedzUsuńA mnie z wiekiem coraz bardziej męczą zmiany, choć tak całkiem nie da się z nich zrezygnować. Już nie wiem co lepsze, umrzeć z nudów, czy na atak serca z powodu zaskoczenia. Życzę wyjść pośrednich:))
OdpowiedzUsuń