Żonglerka pochodniami na ulicy Palermo.
Zaraz wpłyniemy w tą uliczkę, żeby się tam zgubić na pół
dnia
- było wspaniale.
Gdy zgłodnieliśmy siadaliśmy tu, żeby coś przekąsić.
Zobaczyć, czym handlują.
Ulica zamknięta dla pojazdów staje się wielkim deptakiem
pełnym atrakcji.
Ci PIĘKNI LUDZIE
całą noc piekli chleb,
żeby go nam mimo zmęczenia
z serdecznością zaoferować
na ulicznym straganie.
Agro Bio Produkt
Miasto nie idzie spać z kurami.
Zamieszki?–Dość częste protesty pokojowe.
Buziak na dobranoc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz